Nawet jeśli kino nieco familijne, to dobrze że powstają takie obrazy w dobie powszechnych ogłupiaczy i komputerowej sieczki. Przy czym nie do końca jest to komedia, ale to akurat tylko na plus :)
Podobał Mi się ten film i tyle.Świetne role dzieciaka ,Murreya i Watts.Nawet Melissa McCarthy zagrała ciekawą rolę
Super film... wiem, że może i naciągany ale dla mnie jest po prostu piękny... ma coś w sobie co wbiło mnie w fotel... Wzruszający ale i zabawny... Polecam gorąco.
Jednak zdecydowanie - nie jest to komedia. Film dość przewidywalny, ale wcale nie ujmuje mu to uroku.
Nie uratuje tego nawet Murray i nie uratował. Ciekawe jakie ma wyciągnąć z tego wnioski młodzież, takie że oszustwo i hazard jest dobry o ile ocenia cie dziecko? Czy że z brutalności wychodzi coś dobrego. Wybitnie słaby film jak "miedzy słowami"
Są śmieszne fragmenty, na końcu wzruszy, ale jako całość banalny, naiwny, naciągany i z beznadziejnym przesłaniem, dużo w nim typowego amerykańskiego stylu, który jest nie do strawienia. Słabizna, ale w konkurencji filmów z "wyższej półki" bo da się go obejrzeć w przeciwieństwie to niezliczonej ilości filmów poniżej...
więcejJa powiedziałbym raczej, że to komediodramat. Jest wiele śmiesznych scen, ale jednak film ma momentami wiele elementów typowego dramatu, dlatego nie sklasyfikowałbym go jako typowa, zwykła komedia. Nie zmienia to jednak faktu, że film jest naprawdę świetny i ogląda się go bardzo przyjemnie.
Ja może przez cały ten film zaśmiałem się 3 razy ...
Jak gatunek filmu jest opisany jako : komedia , to liczę, że obejrzę komedie , a nie dramat obyczajowy .
Nie chce pochopnie oceniac obecnego Billego Murraya, bo obejrzałem tylko 2 filmy w których zagrał w ostatnich latach . Pierwszym był ,,Broken flowers,, a...
Film do złudzenia przypomina Gran Torino, ale jest zdecydowanie uboższą wersją. Dość typowy schemat (starszy człowiek zaprzyjaźnia się z młodszym), ale bez zagłębiania się w tę relację, momentami śmieszny, momentami skłaniający do refleksji, ale jednak standardowy i przewidywalny, według wykorzystanego już scenariusza...
więcej
Doskonała obsada i gra aktorów. Super muzyka. Film czasem rozśmiesza a czasem wzrusza.
Bill Murray jest rewelacyjny jak zawsze a może nawet bardziej. Końcowa scena z napisami w której
śpiewa Dylana to mistrzostwo świata.
Murray od dawna już nie śmieszy... nieudany i nic do siebie nie pasuje, ani to opowieść z morałem ani film ku pokrzepieniu... niewiadomo po co powstał i dla kogo.