Ponad dwa lata temu
John Singleton (
"Porwanie") zrezygnował z realizacji
biografii Tupaca. Nie mógł wtedy dogadać się z producentami. Tym jednak najwyraźniej nie udało się zrealizować projektu bez
Singletona i teraz obie strony zgodziły się ze sobą pracować.
Singleton będzie nie tylko reżyserem ale też jednym z producentów. Zajmie się również przygotowaniem nowej wersji scenariusza.
Film ma opowiedzieć o początkach kariery muzycznej i aktorskiej
Tupaca, ale będzie też zahaczał o ciemne wątki jego życia, jak jego koneksje ze światem przestępczym i przyczyny wojny raperów ze Wschodniego i Zachodniego Wybrzeża, w której brał udział.
Obraz powstanie dla Morgan Creek. Zdjęcia mają rozpocząć się w listopadzie, o ile uda się znaleźć odpowiedniego aktora do roli tytułowej.