Czy Joe Exotic, główny bohater serialu dokumentalnego
"Król tygrysów", doczeka się fabularnej wersji swojej biografii? Aktor
Rob Lowe (
"Wielki Liberace",
"Prawomocny") i producent/scenarzysta
Ryan Murphy (
"American Crime Story") wyrazili zainteresowanie projektem.
Lowe opublikował na Instagramie kilka zdjęć, na których przebrał się za samozwańczego "króla tygrysów". Aktor tak skomentował sesję:
Rob Exotic. Ryan Murphy i ja będziemy rozwijać własną wersję tej szalonej historii. Aktor i producent są przyjaciółmi:
Lowe gra obecnie w produkowanym przez
Murphy'ego serialu
"9-1-1: Teksas".
Na razie nie wiadomo oczywiście, czy projekt dojdzie do skutku i czy chodzi o film czy serial.
Murphy podpisał jednak niedawno umowę producencką z Netfliksem. Pierwszym projektem w jej ramach jest serial
"Hollywood" opowiadający o aktorach próbujących zrobić karierę w Fabryce Snów po II wojnie światowej. Możliwe, że następny w kolejce będzie projekt o Exoticu.
To już drugi fabularny projekt inspirowany bohaterami
"Króla tygrysów". W przygotowaniu jest serial, w którym
Kate McKinnon ma zagrać Carole Baskin, bojowniczkę o prawa zwierząt i przeciwniczkę Exotica.
Joseph Maldonado-Passage, znany też jako "Joe Exotic", to były hodowca tygrysów z Oklahomy, który odsiaduje wyrok za próbę zorganizowania morderstwa aktywistki Carole Baskin.