Niestety gimbusy chowane są dzisiaj na papce zwanej Spidermanem, Batmanem, Transformerem i innym g... aby efekciorów było dowalone. Starego dobrego Arniego nie docenią nigdy. To inne pokolenie.
Dałem mocne siedem ale też podniosę do ośmiu :)

Ja tam wychowałem się na Arnim i reszcie starej ekipy ale doceniam filmy typu spiderman, batman i transformers bo są zrobione z niezłym rozmachem ale coś w tym jest jak ktoś wychowa się na takich filmach to jak oglądną film bez robota i wielkich wybuchów to jest dla nich żałosny film i tego nigdy nie zrozumiem

Ten film to jeszcze większa papka od wyżej wymiennych, bo tam nikt nie udaje, że są jest to niezobowiązująca rozwałka i nic więcej.
Tutaj natomiast dostajemy pseudo intrygę i dramat co się kompletnie kupy nie trzyma. Nawet Arnold rzuca takimi sucharami że aż uszy bolą. To by nie przeszło nawet w latach 80.
Tego filmu nie ratują nawet sceny akcji, które są strasznie nieciekawe.

Za tym filmem stoi Skip Woods (scenarzysta ostatniej tragicznie słabej "Szklanej Pułapki") Oraz Ayer, który podobno wcale nie reżyserował tego filmu, a jedynie podpisał się swoim nazwiskiem.

gowno nas obchodzi twoja marna opinia i tak nikt tego nie przeczytal hehe

Panowie jesteśmy w jednej ekipie, dobry film, niestety czas każdego z nas załatwi, a Arnold oby jeszcze nakręcił kilka filmów!

Moje lata młodości już dawno minęły i były to czasy kiedy gwiezdne wojny ET czy inne predatory ramba wchodziły do kin. ale jak widzę takiego Arniego to mi się łezka kręci w oku. lubię takie kino a to co lubię nie musi być dobre. lubię znajomych aktorów, dobre efekty, zdjęcia, muzykę, sery, i nie lubię pianisty ot i tyle. Rubber też mi zaimponowała, Lyncha nie wszyscy rozumieją,a ja uwielbiam. mnie tam na ten przykład Jarmusch wkurza a podobno dobry. i nie chce mi się pisać poprawnie z wielkiej literki wszystkiego ale mi się to podoba.

Też jestem tym pokoleniem ale nie jaram się tymi crapami.
Te żałosne spidermeny itp.

Sraty pierdaty..za moich czasów gimnazjów nie było a film jest bardzo przeciętny. Film dla tych co sie podniecaja strzelankami w grach komputerowych. Fabula mizerna.

Na prawde fajne kino, i tez nie rozumiem tej niskiej oceny
pewnie zaniżają ja fani serialów typu na wspólnej.

Film na pewno nie dla gimbusów ale mi również średnio się spodobał.Lubię krwawe sceny,przeklinania,cycki ale chyba już jestem za stary aby tylko to zrobiło na mnie wrażenie bo fabuła raczej nie rozpieszczała,W dodatku "amatorska" praca kamery sprawiała wrażenie niskobudżetowego filmu.Arni również zszedł na drugi plan za sprawą irytującej drużyny....Ogólnie jestem fanem takich filmów ale niestety dam tylko naciągane 7...

Nie popadaj zaraz w skrajności. Nie tylko gimbusy oraz fani serialu Na Wspólnej mogą dostrzec, że jest to cienki film.

Sam widzisz że to są wypowiedzi na poziomie właśnie gimnazjum :-) Myślenie na poziomie dżdżownicy...

W sam raz dla gimbusów.
Chyba zdrowi na umyśle zaniżyli ocenę tego g.., specjalnie dałem 1 żeby zjechał , ale jak dla mnie mocna 1, chu*owe kino akcji dla bezmózgiej gimby.

Jak dla mnie, tym wpisem sam pokazałeś się jako bezmózgi gimbus. Argumentacja powalająca.

Prawda? Też tak uważam!

Jak dla mnie i spider-many i batmany sa świetne bo taka prawda ; ) tego filmu bym pewnie nawet nie obejrzał gdyby nie arni. 8/10

Mnie sie film ogólnie podobał ale było w nim sporo nieścisłości. Zastanawiam sie co siedziało w głowie Arniego? Z jednej strony zależało mu na zemście. To była obsesja. Z drugiej zależało mu na jedności drużyny i wzajemnym zaufaniu.
Co sobie myślał biorąc kasę? Przecież wiedział że to wprowadzi zamęt w drużynie? Musiał też wiedzieć że o tę kasę upomni sie kartel, że zacznie się polowanie na członków oddziału. Arni jakoś się tym nie przejął.
Ostatecznie nie wiem czy na agentów polował jakiś kartel (praca sie "odwdzięcza") czy był to konkretnie ten kartel którego kasę wziął Arni? Poza tym Arni nie widział na kogo wypadnie. Mogli przyjść najpierw po niego i wtedy nici z zemsty.
Zostaje jeszcze sprawa narkomanki. Czemu zabiła tego kolesia w knajpie? Sfiksowała? Bała się że kasę będzie trzeba oddać i że nigdy jej nie zobaczy? Tylko Arni wiedział gdzie jest kasa więc jej nic by nie dało zabicie (wszyscy by myśleli że to kartel zabija) wszystkich i ucieczka z murzynem.

Czytałeś swój wpis-co Ty bredzisz-zadajesz pytanie i sam Sobie zaprzeczasz???
-dlaczego o 10mln miał się upomnieć kartel,jak Arni pali całą paletę z kasą.Tu jest raczej pytanie-skąd zwierzchnicy Arniego wiedzieli,że zginęłó akurat 10mln?
-żaden kartel nie polował na grupę Arniego,bo zabójcami byli od początku Lizzy i Sugar-sama by nie przybiła gościa gwozdziami do sufitu,a gdy znaleziono ciała członków kartelu jest mowa o tym,że nie żyją dłużej niż zaczęły się morderstwa.
-,,czemu zabiła tego kolesia w knajpie?Sfiksowała?Bała się że kasę będzie trzeba oddać i nigdy jej nie zobaczy''-sorry,ale po takim wpisie,to uważam,że kompletnie filmu nie zrozumiałeś,a oceniasz go na 7
Ogólnie o filmie ,,nie dla gimbusów''-bez urazy dla Nikogo,ale to chyba tylko własnie ,,gimbusy'' oceniają wysoko ten gniot,bo jest zrobiony przy takiej obsadzie przez reżysera mającego taki dobry dorobek filmowy na żenująco niskim poziomie i z absurdem goniącym absurd.
Proponuję porównać ten film z innymi w których Arni gra główne role,bo ja jestem w szoku,że jeden z moich idoli młodzienczych lat zagrał w takim chłamie,zwłaszcza,że po powrocie zagrał w niezłym ,,likwidatorze'' i ,,planie ucieczki''...

To bez sensu? Czemu murzyn z tą narkomanką mieliby zabijać? Jeszcze może ich torturowali by wydusić informację o kasie?

tak jak napisałem nie zrozumiałeś zupełnie filmu:sama narkomanka nie byłaby w stanie przybić gościa do sufitu,a dlaczego zabijali Lizzy mówi Arniemu tuż przed śmiercią...

jeszcze zadajesz śmieszne pytanie o torturowaniu,jak dokładnie jest pokazana śmierć pierwszego członka oddziału...

bredzisz, to juz predzej gimbaza ocene zawyzyla.

ten film ma tak zjeany scenariusz, beznadziejny montaz i papierowe postaci (grane niestety przez calkiem niezlych 'na codzien' aktorow)
ze tylko malo ogarniety widz jest w stanie przelknac taka papke.

tez sie wychowalem na filmach typu rambo, predator itp ale nawet one nie mialy takiej dawki bezsensowych zagrywek i ogolnej slabizny jak to 'dzieło'.

A ja bez zbędnego pieprzenia powiem, że ocena na FW jest w miarę miarodajna 5,7/10 i ja go właśnie oceniłem na 6, bo dla mnie to taki średnio-niezły film. Czego oczekiwaliście ? To ma być kino akcji, wiadomo, że Arni nie zagra teraz w czymś na wzór "Infiltracji" itp. więc każy film akcji będzie spokojnie ligę niżej. Wcale nie jest taki tragiczny, całkiem przyzwoity i już. Wiadomo, że scenariusz nie za bardzo, ale ja nie spodziewałem się, że będzie to jakaś niesamowita, wartka akcja, która trzyma się kupy. Nie wiem jak wy, ale ja właśnie zabierając się za ten film, myślałem, że będzie w takim stylu jaki otrzymaliśmy. Pozdro dla kumatych.

to ze nie oczekuje od filmu jakiegos rozbudowanego scenariusza nie znaczy jednoczesnie ze bede przymykac oczy na totalnie zdupcone dziury w logice, kiepski montaż i mało emocjonujace strzelaniny.

Chociaż jeden co napisał coś z sensem, postów ludzi którzy ocenili na 1-4 najlepiej nie brać pod uwagę. Film jakiś super nie jest ale 6 w ostateczności 7 to max co może dostać ten film. Filmu do oceny powyżej siódemki sporo brakuję.

Albo mało filmów w życiu widziałeś albo nie masz żadnych wymagań co do gry aktorskiej,montażu,scenariusza,czy reżyserii?Bo oceniłeś ,,człowieka na krawędzi'' na 7-film fakt dużo lepszy od ,,sabotażu'',ale gdzie też absurd goni absurd i brak jakiegokolwiek napięcia.Chyba,że podchodzisz do oglądania filmów,jako niezobowiązującej rozrywki,niewymagającej żadnego myślenia i logiki,to wtedy sporą twórczość filmową musisz szerokim łukiem omijać...

Ziom nie pisz tak jakbyś był bóg wie jakim filmowcem i jak to się na tym nie znał, bo czepiasz się takich aspektów jakbyś był wybitnym krytykiem filmowym. Sorry ale śmieszne są posty typu Bo kiepski montaż , bo kiepska reżyserka i gra aktorska. Chyba nigdy nie widziałeś kiepskiej gry aktorskiej.
Tak samo śmieszne są posty typu "Mało Emocjonujące strzelaniny" nie wiem czego taki widz wymaga, by wybuchały ściany od pocisków, by DEA biegło po ścianach i robiło niestworzone rzeczy. Trochę się ogarnijcie bo wymagacie po filmie średniej klasy by był na poziomie światowym.
Film świetny nie jest ale też nie jest gniotem, jest po prostu średnim filmem.

dokladnie film podchodzi pod 7,5 sam nie lubie tych filmow z efektami i niczym wiecej tak naprawde zapominam o co w nich chodzilo na drugi dzien ^^

a myślałem że tylko mi się film podobał ;P

Udało Ci się. Napisałas prowokacyjnego posta. Ja nigdy w gimnazjum nie byłem ale Arniego oglądam od lat i ten film z nim jest przeciętny. A gimbaza chyba wręcz odwrotnie zawyża ocenę.

A tak mi się jeszcze nasunęło że tytuł Twojego posta to taki właśnie...gimbusowaty bo to takie wrzucanie ludzi do jednego wora że jak mu się nie podoba to od razu młody i z gimnazjum albo co gorsza debil itd.
pozdrawiam

A ja mu specjalnie dalem 1 zeby zanizyc