Taka "aktorka" ( <lol2> ) dostaje Oscara juz w pierwszej roli a inne o wiele lepsze aktorki walczą o Oscara całe życie grają wspaniałe role i nic..... Gardze nią !
a ja gardze tobą ta aktorka jest świetna bo to nie kolejna blondwłosa barbie z niedowagą
to ja gardzę toba jezeli uważasz ją (jej jedna rola drugo-planowo i reszte ......gdzies przed kamerą migneła) za aktorkę>
A ja gardzę Tobą, bo pisać nie umiesz, a po za tym Jenn jest świetna i jako aktorka i jak piosenkarka!
podczas przyznawania Oscarów, nie bierze się pod uwagę całokształtu tylko występ w konkretnym filmie. Jennifer zdecydowanie zasłużyła na wygraną.
też za nią nieprzepadam , ale nie zasłużyła na tak perfidny rozpiździelec jaki zgotowali jej ci psychole . . .
http://www.pudelek.pl/artykul/13319/zamordowano_rodzine_jennifer_hudson/
a kto powiedzial, że oscara musi dostać aktor/ka z wieloletnim stażem?
jedni potrzebują lat by dostac ową nagrode, a inni na poczatku swojej kariery zdobywają oscara.
do autora tematu:
może te "lepsze aktorki" nie graja tak "wspaniałych ról"?
To świadczy o niej, że świetnie zagrała, skoro już w pierwszym jej filmie dostała Oscara.
Oskarów nie rozdaje się tak jak się chce. Ona na niego zasłużyła. Nie tylko wysokie, szczupłe, długowłose piękności zasługują na Oscary. Ja podziwiam Jenifer. Ma piękny głos, widziałam ją w dwóch filmach i świetnie zagrała.
A i gardzę takimi ludźmi jak założyciel tematu. Nie zauważyłaś, że to nie jest Gadu-gadu, i że nie ma tutaj emotikonek? Więc po co się tak starasz, chcesz żeby każdy wiedział jak nędznym dzieckiem neostrady jesteś? Straszne bezguścia na tym filmwebie się wypowiadają. Zero tolerancji, chcielibyście ciągle te same schematy. PustA blondyneczka w jakimś kiepskim filmie puszczanym na Disney Channel bardziej wam odpowiada niż takie ambitne produkcje... A szkoda.
Jennifer Hudson była chyba najmniej znaną osobą grającą w "Dreamgirls", a jednak przyćmiła całą obsadę. Jak mogła nie dostać oskara, jeśli przez cały film ma się wrażenie, że jest on nagrany na podstawie życia TYLKO jej bohaterki? A przecież to rola drugoplanowa!
a ja uwielbiam ją jak i "Dreamgirls".. a Oskar się Jej należał.. jesli ktoś pisze, że nie.. niech przynajmneij poda jego propozycje na Oskary za rok 2006.. jakieś propozycje Toma1910 ?? ;/
Też byłam zdziwiona, że dostała Oscara za swoją pierwszą rolę, w sumie nie jakąś wybitną. Ale potem spojrzałam na pozostałe nominowane. Rinko Kikuchi, Adriana Barraza, Cate Blanchett i Abigail Breslin. Widziałam tylko "Babel", ale najwyraźniej rola Cate musiała się Akademii nie spodobać, a Abigail była dzieckiem, ciężko by było dać jej Oscara myślę. Więc moje zdziwienie trochę opadło. :)